o klubie


HISTORIA KPR GWARDIA OPOLE
Opolska Siła
Responsive Image

Historia klubu Gwardia Opole sięga roku 1945. To opowieść pełna wzlotów i upadków, ale pełna pasji, zaciętości i zwycięstw. Zapraszamy każdego z Was do oglądania naszych zmagań, które mamy nadzieję - będą poruszać serca wszystkich jej założycieli.  Sport to nasza pasja, sport to nasze życie! Przeżyjmy te chwile raz jeszcze.


Responsive Image
Responsive Image
Responsive Image
Responsive Image
Responsive Image
Responsive Image

Na granicy

W latach 1973-1981 trenerem drużyny był Zbigniew Czekaj, a pod jego wodzą drużyna wywalczyła 4. lokatę w finale Pucharu Polski, ale też spadła do II ligi. W 1981 po roku przerwy wróciła na najwyższy szczebel rozgrywkowy i to w świetnym stylu. Po tym jak w ostatnich meczach wygrała 18-17 i zremisowała 19-19 z Posnanią Poznań, wyprzedziła tę drużynę w tabeli o osiem punktów. Trzecia Politechnika Wrocław straciła ich 13. W zespole triumfatora II ligi grali: Mrowiec, Czaczka, Wilanowski, Strzelczyk, Gruntkowski, Gierejkiewicz, Zajączkowski, Piechota, Krzak, Jagło, Rynkiewicz, Paliwoda, Chyliński i Rusin. Ta przygoda znów trwała rok, a w kolejnych latach drużyna balansowała między elitą, a jej zapleczem. Była za silna na 1 ligę, a jednak za słaba na ekstraklasę.

    W tym czasie szkoleniowcami byli: Ryszard Konfisz, Jerzy Rusin, Jacek Zglinicki, Ryszard Wilanowski i Henryk Zajączkowski, który jako pierwszy z nich w 1992 roku awansował do krajowej czołówki. Udało się w dobrym stylu, w składzie z Golą, Łotocki, Brysiem, Purwinem, Błachą, Niewczasem, Szymkowem, Mieszkowskim, Jagielskim, Popowem, Buchtą i Kotlewskim. Zespół najpierw awansował do czołowej czwórki II ligi i na tym etapie zdystansował Chrobrego Głogów, Czuwaj Przemyśl i Górnika Libiąż.

    Przygoda i rywalizacja z najlepszymi w kraju trwała tylko rok (w zespole byli: Herman, Łotocki, Różankowski, Purwin, Bryś, Jagielski, Buchta, Błacha, Kotlewski, Mieszkowski, Niewczas, Szymków, Pietras, Rusin), a na kolejne lata zespół utknął na zapleczu „ekstraklasy”. W 1996 roku wydawało się, że impas zostanie wreszcie przełamany. Gwardia wsparła firma WKW, która wzmocniła ją finansowo. Trenerem został świetny zawodnik Bogdan Kowalczyk (potem prowadziła kadrę), a w składzie znaleźli się ówcześni reprezentanci Polski: Gowin, Obrusiewicz (przyszli z Warszawianki Warszawa), bracia Szczuccy (Śląsk Wrocław), Budny i młodziutki wówczas Szmal. Zespół brylował w I lidze (wyżej była ekstraklasa), ale po ledwie pół roku cały projekt upadł i Gwardia sezon 1997/1998 zaczynać musiała od II ligi. Kolejne lata upłynęły na rywalizacji na trzecim szczeblu rozgrywkowym. W 2001 roku pod wodzą trenera Mirosława Nawrockiego zespół wrócił na zaplecze ekstraklasy.  

Nieoczekiwany powrót

Do ekstraklasy Gwardia awansowała z kolei w 2003 roku i ponownie pod wodzą trenera Henryka Zajączkowskiego, który czekał na to 10 lat. Wcześniejsze rozgrywki zakończyła z bilansem: 18 wygranych, 2 remisów i 6 porażek. To pozwoliło wygrać ligę z czterema punktami przewagi nad AZS AWF Biała Podlaska. Awans wywalczyli: Gradowski, Grzejszczak, Paliwoda, Jagielski (najlepszy strzelec zespołu – 113 bramek), Greczyński, Kotlewski, Lewandowski, Łotocki, Stańczak, Prokop, Raczek, Sawicki, Solecki, Ścigaj, Śledź, Śmieszek, Makówka i T. Zajączkowski. Sztab szkoleniowy: Solecki, Wasilewski oraz trener H. Zajączkowski. 

    Gwardia była jednak „biednym” klubem, szansę gry w krajowej elicie dostali głównie ci, którzy awansowali (doszli jedynie Wróbel, Malcher, Bułkowski, Ferst) i to niejako skazywało zespół na niepowodzenie. Awans był niespodzianką i Gwardia nie była na niego gotowa. Po tym jak zanotowała ledwie trzy remisy i dwie wygrana (26-22 z MOSiR-em Zabrze i 40-34 z AZS-em AWF Biała Podlaska), spadła, a na nic zdała się bardzo dobra i skuteczna gra Ścigaja (154 bramki).

    Od 2004 roku zespół prowadził już w I lidze były jego zawodnik Marek Jagielski, a w rozgrywkach 2005/2006 drużyna do końca drżała o utrzymanie. To udało się wywalczyć, a już w kolejnym zajęła 2. miejsce, aby w 2010 roku zaledwie utrzymać się, choć aspiracje były wyższe.  

Dobre czasy

Od tego momentu Gwardia stawała się jednak coraz mocniejsza, zajmując w kolejnych sezonach I ligi odpowiednio 2. i 3. miejsce, zachowując niemal do końca zmagań szansę na awans. Ponownie promocję do ekstraklasy wywalczyła w sezonie 2012/2013 – po 10 latach przerwy. Zespół zyskał sponsora, opiekę merketingową oraz organizacyjną i wydawało się, że tym razem na dobre zaczyna się „złoty” okres. Szkoleniowiec Marek Jagielski miał w zespole następujących graczy: Paweł Adamczak, Donosewicz, Drej, Fiodor, Kłoda, Knop, Krzyżanowski, Kulak, Marcyniuk, Migała, Płócienniczak, Prokop, Romatowski, Serpina, Swat, Szolc i Śmieszek.


    Gwardia w I lidze wygrała 25 z 26 spotkań i z pięcioma punktami więcej od Nielby Wągrowiec (doznała z nią jedynej porażki w sezonie) wygrała ligę i świętowała wywalczenie miejsca w Superlidze. Historia znów się niestety powtórzyła, bo z najlepszymi nasz zespół rywalizował tylko przez rok. W połowie sezonu Marka Jagielskiego zastąpił trener Tadeusz Jednoróg, ale nie uratował zespołu przed degradacją. Gwardia wzmocniona przez m.in. wracającego do Opola Malchera oraz Piotra Adamczaka, Garbacza, Lasonia, Vukcevica, Bozica, Scepanovica i Zeljica ostatecznie zajęła przedostatnie miejsce po rundzie zasadniczej (5 wygranych i remis w 22 kolejkach), a w play off zabrakło jej punktu, aby dostać szansę na utrzymanie w barażach.


    Kolejne rozgrywki w I lidze Gwardia zdominowała i w świetnym stylu zameldowała się w ekstraklasie. Zespół objął duet Rafał Kuptel – Michał Skórski, a dołączyli do niego Buchcic, Ciosek, Rumniak, Simic, Trojanowski, Całujek, Jankowski i Mokrzki.

1945

POSIADAMY KILKA ZESPOŁÓW W ODMIANIE 11-OSOBOWEJ

1957

W GWARDII POWSTAJE ZESPÓŁ W ODMIANIE 7-OSOBOWEJ

1962

GWARDIA PO RAZ PIERWSZY AWANSOWAŁA DO I LIGI 7-OSOBOWEJ

1963

GWARDIA ZAJĘŁA 2. MIEJSCE W I LIDZE 11-OSOBOWEJ

1964

PIERWSZY MEDAL GWARDII W ODMIANIE 7-OSOBOWEJ – BRĄZ

1965

GWARDIA PO RAZ DRUGI WICEMISTRZEM W ODMIANIE 11-OSOBOWEJ

1966

TRZECIE SREBRO W HISTORII GWARDII 11-OSOBOWEJ (POTEM GRANO JUŻ TYLKO W „SIÓDEMKĘ”)

1967

GWARDIA NA PÓŁMETKU 1 LIGI BYŁA LIDEREM, ALE OSTATECZNIE ZAJĘŁA 4. MIEJSCE

1982

OSTATNI MECZ W I LIDZE, W KOLEJNYCH LATACH GWARDIA GRAŁA W II LIDZE

1988

GWARDIA POD WODZĄ TRENERA WILANOWSKIEGO AWANSOWAŁA DO NAJWYŻSZEJ KLASY ROZGRYWKOWEJ

1992

GWARDIA TRENERA H. ZAJĄCZKOWSKIEGO WYWALCZYŁA AWANS DO KRAJOWEJ ELITY I GRAŁA W NIEJ JEDEN SEZON

2003

H. ZAJĄCZKOWSKI PONOWNIE WPROWADZA GWARDZISTÓW DO I LIGI, ZNÓW NA ROK

2013

PO 10 LATACH PRZERWY ZESPÓŁ MARKA JAGIELSKIEGO W EKSTRAKLASIE (ZASTĄPIŁA I LIGĘ). PO RAZ CZWARTY Z RZĘDU WYSTĘPOWAŁA W NAJWYŻSZEJ KLASIE ROZGRYWKOWEJ TYLKO PRZEZ JEDEN SEZON

2015

DUET RAFAŁ KUPTEL-MICHAŁ SKÓRSKI I GWARDIA ZNÓW ŚWIĘTUJE AWANS. ZESPÓŁ UTRZYMAŁ SIĘ SUPERLIDZE!

2017

NAJLEPSZY WYNIK GWARDII W ELICIE OD WIELU LAT. RUNDĘ ZASADNICZĄ ZAKOŃCZYŁA NA 5. MIEJSCU, GRAŁA W ĆWIERĆFINALE PGNIG SUPERLIGI I PÓŁFINALE PGNIG PUCHARU POLSKI

2019

PO 55 LATACH GWARDIA WYRÓWNUJE NAJWIĘKSZY SUKCES W HISTORII KLUBU, SIĘGAJĄC PO BRĄZOWY MEDAL MISTRZOSTW POLSKI!

Kryzys i odbudowa

Komplet 26 wygranych spotkań, 17 punktów więcej od drugiej Miedzi Legnica i wiele jednostronnych meczów. Nie było przypadku w tym, że niezwykle zespołowo grająca Gwardia była znów w Superlidze. Aby ją utrzymać na dłużej „przyszli” Kedzo, Łangowski, Taletovic, Tarcijonas, czy Milas.

    Nie było źle, ale w sezonie 2015/16 przyszedł jednak kryzys. Zaczęły się kłopoty finansowe, ale zespół – przy wsparciu miasta – dokończył sezon, co więcej utrzymując się. Gwardzistom zabrakło ledwie punktu, aby zagrać w play off, ale już w walce o utrzymanie w play out pewnie zapewnili sobie pozostanie w ekstraklasie. Los klubu i drużyny stanął jednak pod dużym znakiem zapytania. Latem 2016 roku zaszło wiele zmian. KPR Gwardia Opole S.A. otrzymała „dziką kartę” na grę w PGNiG Superlidze i mogła kontynuować tradycje szczypiorniaka w Opolu.

    Zmian w kadrze było sporo, ale zostali kluczowi gracze na czele z Malcherem, Łangowskim, Jankowskim. Doszedł Zadura oraz młodzież (Lemaniak, Morawski, Siwak, Bąk i Adamski) i ta mieszanka pod wodzą Rafała Kuptela „wypaliła”. Zespół był rewelacją rozgrywek, regularnie punktował i ostatecznie zajął 5. miejsce w PGNiG Superlidze po rundzie zasadniczej. Wystąpił w ćwierćfinale ligi, ulegając w dwumeczu dwoma bramkami MMTS-owi Kwidzyn oraz w półfinale Pucharu Polski, który przegrał z Vive Tauron Kielce. Świetna postawa sprawiła, że do kadry wrócił Adam Malcher, a Antoni Łangowski, Ignacy Bąk, Kamil Mokrzki i Michał Lemaniak dostali się do kadry B.  Zresztą pierwsza trójka znalazła po sezonie uznanie w oczach opolanina Piotra Przybeckiego, który objął kadrę seniorów i zagrała w czerwcu 2017 roku w dwóch meczach eliminacyjnych Mistrzostw Europy. Z kolei Michał Lemaniak, Mateusz Zembrzycki, Mateusz Morawski, Damian Zając i Karol Siwak regularnie reprezentowali biało-czerwoną młodzieżówkę

Ikona Gwardii i reprezentacja

Jerzego Klempela kibicom piłki ręcznej w Opolu, Polsce i świecie przedstawiać nie trzeba. To był jeden z najwybitniejszych zawodników w historii tej dyscypliny w naszym kraju i jeden z najlepszych szczypiornistów świata. A swoją przygodę z piłką ręczną rozpoczynał właśnie w opolskiej Gwardii.

    Klempel to jednak tylko jeden z wielu reprezentantów Polski, który występował w przeszłości w opolskim klubie. Zaszczytu tego dostąpiło m.in. dwóch bramkarzy: Sławomir Szmal i Adam Malcher, ten drugi jest zresztą wychowankiem klubu. Wcześniej w koszulkach z orzełkiem na piersi grali także choćby: Edward Hyla (półfinalista mistrzostw świata w piłce ręcznej 11-osobowej w 1963), Andrzej Sokołowski (brązowy medalista igrzysk w Montrealu, wybrany na najlepszego kołowego w historii polskiej piłki ręcznej), Andrzej Banek, Ryszard Konfisz, Władysław Fąfara, Piotr Kulik, Paweł Malaka, Henryk Mrowiec, Antoni Przybecki, Robert Wasilewski (późniejszy trener bramkarzy Gwardii, wychowawca Marcina Makówki i Malchera), Piotr Czaczka, Marek Budny, Arkadiusz Błacha, Gerard Piechota, Józef Warzecha, Ryszard Wilanowski Piotr Przybecki.     

    W 2017 roku w kadrze narodowej znaleźli się: Adam Malcher, Antoni Łangowski i Ignacy Bąk, a jej szkoleniowcem był rodowity opolanin i wychowanek Gwardii – Piotr Przybecki. Aktualnie, stale reprezentujący barwy Gwardii Adam Malcher, piastuje funkcję kapitana Kadry Narodowej.