„Scisły” z nowym kontraktem!

4 трав. 2022 |

Michał Scisłowicz, którego kontrakt wygasa wraz z końcem tego sezonu, złożył kolejny podpis pod umową z naszym Klubem. Lewoskrzydłowy będzie zawodnikiem Gwardii do 2024 roku.

Michał Scisłowicz, którego kontrakt wygasa wraz z końcem tego sezonu, złożył kolejny podpis pod umową z naszym Klubem. Lewoskrzydłowy będzie zawodnikiem Gwardii do 2024 roku.

Przez te 3 lata miałem w głowie różne scenariusze dotyczące swojej przyszłości. Bywały momenty, w których trzeba było zastanawiać się nad tym, co będzie dalej. Mimo wszystko nie chciałem zmieniać Klubu, w którym jeszcze nie zdążyłem zademonstrować pełni swojego potencjału, bo prawie 2 sezony spędziłem na rehabilitacji. Cieszę się, że ostatecznie mogę zostać i to udowodnić. – wyznaje.

Przychodzący do Opola jako jeden z największych talentów rocznika 2000 „Scisły” zerwał bowiem więzadła krzyżowe już na początku sezonu 2019/2020. Po żmudnym okresie rekonwalescencji i wielkich nadziejach na powrót do gry, zamiast z boiskowymi rywalami przyszło mu ponownie zmierzyć się… z tą samą kontuzją.

Te wydarzenia paradoksalnie mnie rozwinęły. Pomijając już aspekt fizyczny, gdyż przez konieczność indywidualnej pracy z fizjoterapeutą na pewno znacznie lepiej poznałem i wzmocniłem swoje ciało, jestem teraz znacznie silniejszy mentalnie, czuję się świetnie. Mam świadomość, że kluczowa jest systematyczność i cierpliwość, co pomogło mi również w oczekiwaniu na swoją szansę, a następnie – w wykorzystaniu jej. – dodaje nasz skrzydłowy.

Faktem jest, że gdy na początku trwającej aktualnie rundy Scisłowicz był już w pełni gotowy do wejścia na boisko i pojawiał się na nim, zaczął zbierać dobre noty. W ostatnich meczach zdobył dla Gwardii 20 bramek, dorzucając do nich kilka asyst.

Pojawiły się już dobre występy, na czele z Wybrzeżem czy Unią w Stegu Arenie. Jestem jednak przekonany, że to dopiero początek. Ja nie mam nic do stracenia, mogę jedynie zyskać na tym, że będę próbował. Wierzę, że w przyszłym sezonie, wraz z dodatkowym powiewem świeżości w szatni i nowymi celami drużynowymi, będziemy w stanie naprawdę wiele zwojować. – kończy.

I my również w to wierzymy! Życzymy Ci samych sukcesów i – przede wszystkim – jak najmniej kontuzji na przestrzeni całej kariery!