Kończymy przygodę w Pucharze Polski - COROTOP GWARDIA OPOLE
Kończymy przygodę w Pucharze Polski
W 1/4 PGNiG Pucharu Polski Gwardia podejmowała Azoty Puławy.
Spotkanie dużo lepiej zaczęli przyjezdni, a Gwardziści swoją pierwszą bramkę zdobyli dopiero w 7. minucie. Gospodarze wrócili jednak na właściwe tory i w 14. minucie na tablicy wyników widniał remis. W kolejnych minutach puławianie ponownie odskoczyli na trzy oczka, ale zawodnicy Rafała Kuptela nie zamierzali się poddawać. Pierwsza połowa, po zaciętej walce zakończyła się rezultatem 10:13.
Druga partia od początku była bardzo dynamiczna. Walka punkt za punkt mimo wszystko bardziej sprzyjała gościom, którzy utrzymywali przewagę. W 41. minucie po trafieniu Marka Hryniewicza Gwardia zbliżyła się na dwa oczka, chwilę później bramkę dołożył Mateusz Wojdan. To zmusiło trenera Roberta Lisa do wzięcia czasu dla swojego zespołu. Ostatni kwadrans przyniósł kibicom najwięcej emocji. Na dziewięć minut przed końcem na prowadzenie wyszli zawodnicy Rafała Kuptela, a to spowodowało ożywienie na trybunach. Po nerwowej końcówce nie udało się wyłonić zwycięzcy tego pojedynku, więc potrzebna była seria rzutów karnych. W tej lepsi okazali się goście, a Gwardia pożegnała się z tegoroczną edycją Pucharu Polski. Dziękujemy za walkę!
KPR Gwardia Opole - Azoty Puławy 26:26 (10:13), k. 3:5
KPR Gwardia Opole: Ałaj, Malcher, Lellek - Zubac 2, Sosna 1, Wojdan 5, Koc, Hryniewicz 5, Stempin, Jankowski 3, Kawka, Milewski 2, Morawski 1, Scisłowicz 1, Kucharzyk 2, Chychykalo 4.
Trener: Rafał Kuptel
Kary: 8 minut
Karne: 3/2
Azoty Puławy: Zembrzycki, Koshovy - Górski, Zivkovic 3, Adamski 5, Przybylski 1, Marciniak 1, Antolak , Burzak 5, Valles Becerra 2, Kowalczyk 1, Janikowsk 3i, Fedeńczak 2, Jarosiewicz 3, Konieczny.
Trener: Robert Lis
Kary: 6 minut
Karne: 5/3