Mała Święta Wojna, czyli kolejne starcie z Azotami Puławy - COROTOP GWARDIA OPOLE
Mała Święta Wojna, czyli kolejne starcie z Azotami Puławy
Drużyna z Puław była swego czasu ulubionym rywalem opolskiej Gwardii. Zespół z Opola grał z nią oczywiście w rozgrywkach ligowych, ale też i trafiał na nią w europejskich pucharach czy Pucharze Polski. I to właśnie Azoty będą kolejnym rywalem ekipy Bartosza Jureckiego w ORLEN Superlidze.
Po czterech seriach wyżej w tabeli elity szczypiornistów są puławianie. Udało im się wywalczyć 9 z 12 możliwych punktów. W 3. serii musieli oni uznać wyższość ORLEN Wisły Płock, ulegając jej, po bardzo dobrym spotkaniu, 26:30. Do przerwy Azoty prowadziły jednak 14:13. W pozostałych spotkaniach puławianie wygrywali z Grupą Azoty Unią Tarnów (28:22), Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski (34:29) i ARGED REBUD Ostrovią Ostrów Wielkopolski (30:28).
Najskuteczniejszym zawodnikiem Azotów jest obecnie Kacper Adamski, któremu już 25 razy udawało się pokonać bramkarza rywali. Natomiast Rafał Przybylski jest autorem największej liczby kluczowych podań – w 4 spotkaniach aż 24 razy asystował swoim partnerom.
W Gwardii liderem obu statystyk jest środkowy rozgrywający Piotr Jędraszczyk. Gracz oznaczony „4” na plecach 22 razy rzucał celnie do bramek rywali i tyle samo razy popisywał się ostatnim podaniem. Drugim najskuteczniejszym graczem Gwardii jest Mateusz Jankowski, trzecim Roman Chychykalo, którego nazwisko widnieje również na drugim miejscu wśród najlepszych podających.
W tabeli ORLEN Superligi gwardziści plasują się na 6. lokacie z dorobkiem 6 punktów. Na własnym parkiecie opolanie mają 100% skuteczności – ograli już Grupę Azoty Unię Tarnów oraz Energa MKS Kalisz. Na wyjeździe przegrali jednak z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski i Górnikiem Zabrze.
- Przez cały ostatni tydzień pracowaliśmy nad tym, aby nasza skuteczność wyglądała lepiej. Uważam, że jesteśmy dobrze przygotowani na spotkanie z Azotami. Ale nie zapominajmy, że jest to bardzo dobry zespół, bez słabych punktów. Ale puławianie zawsze nam „leżeli” jako rywal, więc wierzę, że będzie dobrze – mówi przed tym spotkaniem skrzydłowy Marek Hryniewicz.
- Po tym morderczym początku sezonu złapaliśmy nieco świeżości, na pewno jesteśmy też bardziej wypoczęci. To będzie trudne spotkanie, ale nie zamierzamy się przed Azotami położyć i liczę na to, że to my zgarniemy komplet punktów – wtóruje mu inny skrzydłowy – Michał Scisłowicz.
Początek spotkania w Stegu Arenie o 18:00. Mecz transmitowany będzie przez internetowego nadawcę ORLEN Superligi – Emocje.TV.