Niemoc Gwardii Opole trwa - COROTOP GWARDIA OPOLE
Niemoc Gwardii Opole trwa
W 20. serii PGNiG Superligi Gwardziści podejmowali zawodników Górnika Zabrze.
Mecz rozpoczął się od kilku zmarnowanych okazji po obu stronach. W 5. minucie jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Andrzej Widomski. Chwilę później odpowiedzieli goście, a akcję skutecznie wykończył Dawid Molski. Po pierwszym kwadransie na tablicy widniał wynik 5:5, a to za sprawą twardej gry w obronie i skutecznym interwencjom bramkarzy obu ekip. Opolanie dzielnie walczyli o każdą piłkę, ale po 30. minutach to przyjezdni wypracowali trzy oczka zaliczki.
Po zmianie stron gospodarze zdołali szybko dojść rywali na jedno trafienie, a w ich bramce pojawił się Adam Malcher. Zabrzanie utrzymywali niewielką przewagę, a rywalizacja na boisku nadal była bardzo zacięta. W 51. minucie bramkę zdobył Dmytro Artemenko i dał swojej drużynie czterobramkowe prowadzenie. W końcówce gra zawodników Rafała Kuptela była dość chaotyczna, a to pozwoliło drużynie z Górnego Śląska na poprawienie rezultatu. Mimo, iż miejscowi robili co tylko mogli, to nie udało im się już odwrócić losów tego spotkania. Trzy punkty powędrowały do Zabrza, a mecz zakończył się wynikiem 22:29.
MVP: Piotr Wyszomirski.
KPR Gwardia Opole - Górnik Zabrze 22:29 (11:14)
KPR Gwardia Opole: Ałaj, Malcher - Zubac 7, Sosna, Wojdan 1, Koc, Hryniewicz 1, Stempin, Widomski 3, Jankowski 5, Kawka 1, Milewski, Morawski 1, Scisłowicz 2, Kucharzyk, Chychykalo 1.
Trener: Rafał Kuptel
Kary: 18 minut
Karne: 5/3
Górnik Zabrze: Wyszomirski, Kazimier, Szczepanik - Molski 2, Tokuda 3, Bachko 2, Artemenko 6, Krawczyk 3, Mauer 10, Dudkowski 1, Kaczor, Bykowski, Ivanovic, Wąsowski 2, Rutkowski.
Trener: Patrik Liljestrand
Kary: 10 minut
Karne: 7/5