Reprezentujący barwy Gwardii od 2018 roku rozgrywający zdecydował się pozostać w Opolu na kolejne 24 miesiące!
„Klub cały czas się rozwija, a ja chcę w tym uczestniczyć, tym bardziej że mamy ku temu odpowiednie warunki. Głównym celem jest rzecz jasna podniesienie poziomu sportowego, zarówno indywidualnie, jak i drużynowo. To – mam nadzieję – przełoży się na realizację moich planów, do których należą zdobycie kolejnego medalu czy gra w pierwszej reprezentacji Polski” – komentuje swoją decyzję ,,Kawa”.
O tym, że utrzymanie wracającego po długiej rehabilitacji zawodnika będzie jednym z priorytetów na przerwę między sezonami, wielokrotnie wspominał dyrektor sportowy Gwardii – Tomasz Wróbel.
„Może zacznę od tego, że mocno wierzę w Wiktora. Długo przeszkadzały mu kontuzje, ostatniego sezonu całościowo z pewnością nie może zaliczyć do udanych. To jednak ogromny ,,pracuś”, dlatego jestem przekonany, że kolejny rok będzie dla niego o wiele lepszy” – przyznaje.
„Cieszę się, że spędzę więcej czasu w Opolu. Najbardziej w tym mieście lubię… lato! Zawsze powtarzam, że można robić tu dużo ciekawych rzeczy, a jako że lubię wykorzystywać wolne chwile na różnego rodzaju aktywność fizyczną, przy dobrej pogodzie raczej się nie nudzę. (śmiech). Zdecydowanie odpowiada mi samo miasto i jego sportowa infrastruktura, na której czele stoi nasz dom – Stegu Arena!” – podsumowuje 24-letni rozgrywający.
Cieszymy się również i trzymamy kciuki, ,,Kawa”!