W 14. SERII PGNIG SUPERLIGI WYGRYWAMY na wyjeździe Z PIOTRKOWIANINEM PIOTRKÓW TRYBUNALSKI 29:35 (13:18).
Po ponad dwumiesięcznej przerwie Gwardia wróciła na ligowe parkiety, udanie wznawiając rozgrywki, a co ważne przerywając serię 4 porażek, notując tym samym 7 zwycięstwo w sezonie.
Podopieczni Rafał Kuptela rozpoczęli spotkanie skoncentrowani i mocno zmotywowani, od początku postawili na twardą grę w obronie, a skuteczne, szybkie ataki, sprawiły, że w 7. minucie spotkania, Gwardia prowadziła już 6:1, wówczas o czas dla swojego zespołu poprosił trener gospodarzy, Bartosz Jurecki.
W 14. minucie meczu Piotrkowianin zdecydował się na zmianę systemu obrony na 5:1, co sprawiło opolanom problemy w rzutach z 9. metra, jednak goście szybko znaleźli receptę na obraną defensywę gospodarzy, utrzymując do końca I połowy, 5 bramek przewagi.
Bardzo dobrze w mecz wszedł Adam Malcher, który popisał się kilkoma świetnymi interwencjami, natomiast w ataku niesamowitą pracę wykonał nasz kapitan, Mateusz Jankowski, który rzucił aż 6 bramek. Pierwszą część meczu efektownie zakończył Jan Klimków, który rzutem przez całe boisko trafił do pustej bramki Piotrkowianina, ustalają wynik do przerwy na 13:`18.
Drugą połowę rozpoczęliśmy w składzie z Maciejem Fabianowiczem, który już na początku miał okazję do zdobycia bramki, jednak świetnie między słupkami spisał się Artur Kot, który robił co mógł, aby opolanie nie odskoczyli na większą ilość „oczek”.
Obraz gry nie wiele się zmienił, Gwardziści utrzymywali bezpieczną przewagę, choć nie ustrzegli się błędów i prostych strat, Jednak kolejne interwencje Malchera, sprawiły, że wynik był przez cały mecz pod kontrolą podopiecznych Rafał Kuptela.
W końcówce spotkania do gry obu zespołów wkradło się nieco chaosu, w okresie od 53. Do 55. minuty Gwardziści grali w podwójnym osłabieniu, a w 56. minucie czerwoną kartkę za odepchnięcie rywala, otrzymał Wiktor Kawka.
Gwardia Opole w tym meczu stanowiła prawdziwy kolektyw, w ofensywie kapitalnie dyrygowało grą opolskie trio – Działakiewicz, Zarzycki, Kawka, którzy świetnie rozprowadzali defensywę gospodarzy. Po stronie Piotrkowianina na wyróżnienie zasługuje Piotr Swat, który był bezbłędny rzucając 8 bramek na 8 prób.
Z ciekawostek warto wspomnieć, że Maciej Zarzycki rozgrywał swój jubileuszowy, setny mecz w PGNiG superlidze.
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski – KPR Gwardia Opole 29:35 (13:18).
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Ligarzewski, Kot – Stolarski 4, Iskra, Matyjasik 2, Szopa 5, Kaźmierczak, Swat 8/7, Surosz, Pożarek, Mastalerz 2, Sobut 1, Tórz, Pacześny, Rutkowski 7
Rzuty karne: 7/7
Kary: 8 min (Sobut, Stolarski x2, Rutkowski)
KPR Gwardia Opole: Malcher, Balcerek – Lemaniak 5, Fabianowicz 1, Zarzycki, Klimków 3, Jankowski 9, Zadura, Kawka 7, Mauer 4/3, Milewski 1, Morawski, Działakiewicz 5, Stefani, Kucharzyk, Kowalski
Rzuty karne: 2/3
Kary: 14 min (Zarzycki x2, Mauer, Kawka x2, Klimków, Milewski)