Koc i Luksa zagrali we wszystkich trzech spotkaniach. Zmagania w Szwajcarii biało-czerwoni rozpoczęli starciem z Niemcami. Nasi zachodni sąsiedzi okazali się jednak dla nas zbyt mocni, wygrywając to spotkanie 36:31. W tym starciu Koc rzucił dwie, a Luksa jedną bramkę.

Drugim rywalem kadry Rafała Bernackiego byli Szwajcarzy. Mecz ten był bardzo wyrównany, a o triumfie gospodarzy przesądziły detale. Ostatecznie starcie to zakończyło się wynikiem 37:35. Luksie udało się w nim rzucić dwie bramki, natomiast Koc zakończył zmagania bez zdobyczy bramkowych.

W ostatnim starciu kadra U19 zagrała z innym debiutantem w szwajcarskim turnieju, czyli Czarnogórą. Jak mówi stare polskie przysłowie – do trzech razy sztuka. Zgodnie z nim kadra trenera Bernackiego pokonała Czarnogórców 34:25. W tym spotkaniu Koc znów do siatki rywala nie trafił, ale za to Luksa zanotował 3 bramki.

W ostatecznej klasyfikacji nasza reprezentacja uplasowała się na trzecim miejscu. Najlepsi w Szwajcarii okazali się Niemcy, drugie miejsce zajęli Szwajcarzy. Najlepszym graczem turnieju wybrano reprezentanta Polski Marcina Peplińskiego.