Po bolesnej porażce z Ostrovią, zawodników Gwardii czeka wyjazdowy mecz z mistrzem Polski.
Gwardziści w tym sezonie grają w kratkę. Po bardzo dobrym występie w Puławach, niespodziewanie przegrali przed własną publicznością z Ostrovią. Tym bardziej bolesne dla zawodników z Opola jest to, iż w pierwszej połowie meczu z beniaminkiem zbudowali solidną przewagę. Niestety druga odsłona meczu nie ułożyła się po ich myśli, do tego zawiodła skuteczność w ataku.
Łomża Industria Kielce to rywal z najwyższej półki. Mecz z dziewiętnastokrotnym mistrzem Polski będzie niezwykle ciężkim wyzwaniem. Gwardia w swoim najlepszym sezonie (2018/2019) nieoczekiwanie pokonała kielczan w pierwszym półfinale fazy play-off. W całej historii spotkań tych zespołów w PGNIG Superlidze był to jedyny triumf Gwardii. Reszta spotkań to pewne zwycięstwa ekipy z Kielc.
Poprosiliśmy zawodników Gwardii Opole o krótką wypowiedź przed meczem:
„Szkoda tych dwóch przegranych spotkań na początku sezonu, zwłaszcza że były to drużyny w naszym zasięgu. Uważam jednak, że taki jest sport i nie ma sensu oglądać się za siebie. Przed nami starcie z najlepszą drużyną w Polsce i jedną z najlepszych w Europie. Przygotowujemy się do tego meczu jak do każdego innego spotkania. Chcemy pokazać się z dobrej strony i wykorzystać swoje atuty.” – komentuje Mateusz Lellek.
Wyciągnęliśmy już wnioski po ostatniej porażce. Wiemy gdzie popełniliśmy błędy i zrobimy wszystko, aby unikać ich w kolejnych spotkaniach. Jest w nas sportowa złość, która motywuje do jeszcze cięższej pracy. W Kielcach na pewno będziemy walczyć i zrobimy wszystko, aby ten mecz był ciekawym widowiskiem dla kibiców.” – dodaje Mateusz Morawski.
5. seria: Łomża Industria Kielce – KPR Gwardia Opole.
Niedziela (2.10.2022), godzina 12:05.
Transmisja w TVP Sport.