W meczach PGNiG Superligi drużyna prowadzona przez Rafała Kuptela nie odniosła zwycięstwa z żadnym z powyższych rywali. W 4. serii po bardzo wyrównanym meczu, ekipa z Ostrowa pokonała Gwardię 25:22. Mecz z Górnikiem miał dwa oblicza. Po solidnej pierwszej połowie i prowadzeniu zawodników z Opola role się odwróciły. Zabrzanie odrobili straty, a w ostatnim kwadransie wyszli na prowadzenie. Mecz zakończył się wynikiem 30:24 na korzyść ekipy z Górnego Śląska. Najbardziej bolesna była jednak porażka w Szczecinie. Tam również do przerwy wszystko szło po myśli opolan. Niestety im bliżej było zakończenia meczu tym lepiej grali rywale. W tym starciu szczecinianie dopisali na swoje konto pierwsze ligowe zwycięstwo, a Gwardziści z dalekiego Szczecina wracali na tarczy.

 

„Przygotowania do rundy rewanżowej przebiegają bez większych problemów. Praca w takim okresie wymaga dużego wysiłku, a obciążenia treningowe są większe niż w trakcie sezonu. Turniej w Ostrowie będzie pierwszym sprawdzianem w tym roku, a zmierzymy się w nim z bardzo solidnymi rywalami. Oczywiście jak w każdym starciu będziemy chcieli wygrać, lecz równie ważne podczas turnieju towarzyskiego jest sprawdzenie nowych rozwiązań taktycznych i powrót do rytmu meczowego. Chcemy pokazać się z dobrej strony i wyciągnąć jak najwięcej wniosków na dalszy etap przygotowań. Trzymajcie kciuki!” - komentuje Mateusz Jankowski, kapitan KPR Gwardii Opole.

Turniej w Ostrowie zapowiada się zatem bardzo ciekawie, a nasz zespół będzie miał okazję do zrewanżowania się rywalom za ligowe potyczki. Powodzenia!